Dywany shaggy to te puszyste, z długim włosem, kudłate dodatki (z j. ang. shaggy znaczy kudłaty) tak uwielbiane przez dzieci i dorosłych. Przeważnie występowały w wersji monochromatycznej, gdyż bardzo długie runo nie pozwala na odzwierciedlenie kolorowych wzorów.  Obecnie coraz częściej pojawiają się ciekawe modele wielokolorowe. Ze względu na swoją specyfikę nie nadają się do użytku w biurach i miejscach często uczęszczanych. Najlepiej układać je w sypialniach, dziecięcych pokojach lub salonach, w których to bardzo rzadko chodzi się obuwiu zewnętrznym.

Poniżej przedstawiamy trzy modele dywanów typu shaggy, które naszym zdaniem charakteryzują się wyjątkowością, uniwersalnością i urodą. Wprowadzą one wyjątkowy klimat do każdego wnętrza.

Modena – wzorzysta piękność

Dywan shaggy Modena P537Sutrzymany jest w niezwykle modnym stylu boho i przeważającej bieli, która nadaje temu modelowi cudowną uniwersalność i lekkość. Kolorowy motyw marokańskiej koniczny, na który składają się czerwień, żółty, szarość i gołębi niebieski, na jasnym tle odznacza się wyjątkowo wyraźnie, podkreślając urodę całego dywanu. Runo należy do średniej długości i liczy sobie 30 mm, lecz to dzięki wyjątkowej gęstości możliwe jest naniesienie tak precyzyjnego wzoru.

Marokańska koniczyna najczęściej wykorzystywana jest we wnętrzach urządzonych w stylu skandynawskim oraz hamptons, jednak wielobarwność linii na jasnym tle pozwala na znacznie szersze jego wykorzystanie. Układ i kolorystyka są wielce kojące dla oczu, co czyni dywan idealnym dodatkiem do pokoi dziecięcych i niemowlęcych, sprawdzi się nawet jako dodatek do gabinetów psychoterapeutycznych czy też eleganckich salonów spa.

Dywan pluszowy niczym puszysty króliczek

Nie tylko dzieci uwielbiają pluszowe dodatki, jednak dorosłym niekoniecznie wypada bawić się pluszowymi zabawkami i nosić dziecięce akcesoria. Na szczęście mogą sobie pozwolić na puszysty dywan. Wszystkim miłośnikom puszystości polecamy dywan pluszowy Rabbitw uroczym brązie. Wykonany z wyjątkowo delikatnego poliestrowego włókna dodatek ten charakteryzuje się cudowną miękkością i jedwabistą w dotyku fakturąprzypominającą królicze futerko (stąd nazwa rabbit, z j. ang. królik).

Produkt ten jest wyjątkowo przyjemny w kontakcie ze skórą i kusi swoją miękkością. Choć dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych, to opcja brązowa najbardziej kojarzy się z naturalnym futrem. Dywan ma antypoślizgowy spód, a włókno, z którego jest wykonany, ma właściwości antyalergiczne i nie sprzyja rozwojowi roztoczy, grzybów, czy innych drobnoustrojów. Wszystkie te zalety czynią z tego pluszowego dywanu doskonały dodatek do pokoi dziecięcych oraz alergików.

W nietypowym kształcie

Wciąż wiele osób lubi dodatki w postaci naturalnej skóry z różnego rodzaju zwierząt. Jest to okrutne i całkowicie wyszło z mody. Zdecydowanie lepiej prezentują się imitacje takich produktów, tzw. skóry i futra ekologiczne, czyli sztuczne. Są trwalsze, odporniejsze na zabrudzenia i nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych, bardzo często są też znacznie przyjemniejsze w dotyku. Jednym z takich produktów jest właśnie dywan shaggy 91380 Silver Dolly. To niedużych rozmiarów dywan w kształcie przypominającym skórę owcy. Posiada przyjemne w dotyku i długie na 40 mm runo. Jego nieduże rozmiary oraz nietypowy kształt czyni z niego dodatek doskonale pasujący do salonu z kominkiem, sypialni oraz pokoju dziecięcego lub młodzieżowego.

Jak pielęgnować dywany typu shaggy?

Tym, co wyróżnia dywany shaggy na tle pozostałych, jest ich specyficznie długie runo, które wymaga bardziej specyficznej pielęgnacji. Jak więc dbać o takie dywany? Podpowiadamy:

●        odkurzanie – najlepiej dywany shaggy odkurzać 2-3 razy w tygodniu, a jeśli naniesiemy na nie piasku, najlepiej usunąć go od razu, zanim wniknie głębiej;

●        trzepanie – tradycyjne wytrzepywanie jest tym, co puszyste dywany lubią najbardziej; to proces, w którym najlepiej pozbędziemy się zanieczyszczeń z samego spodu, którego nie wyłapuje już szczotka odkurzacza; najlepiej wykonywać je co pół roku;

●        pranie – im dłuższe i gęstsze runo, tym dłużej schnie, a więc jeśli marzy nam się dokładne pranie na mokro, lepiej powierzyć to specjalistom,;pranie na sucho możemy bez problemu wykonać samodzielnie, natomiast czyszczenie za pomocą odkurzacza piorącego wykonujemy wyłącznie na tych dywanach, na których zezwala na to instrukcja czyszczenia;

●        usuwanie wgnieceń – gdy na dywanie długo stoi jakiś mebel, wówczas w runie tworzą się brzydkie odciski; aby zapobiec ich trwałemu pozostawaniu, należy co jakiś czas zmieniać położenie dywanu, a zagniecione miejsca od razu wyrównywać. Internet pełen jest porad, jak najlepiej to zrobić. Zależnie od rodzaju włókien sprawdzą się kostki lodu, rozłożenie dywanu runem do śniegu, użycie odpowiednich preparatów itp.

Aby dywan długo służył, trzeba pamiętać o jego prawidłowej pielęgnacji, natychmiastowym usuwaniu wszelkich mokrych zabrudzeń i jak najrzadszym chodzeniu po nich w obuwiu zewnętrznym. Wówczas zapewnimy sobie piękny dodatek na długie lata.